
- Można jeść ulubione rzeczy i nie mieć wyrzutów sumienia!
- Można nie dzielić produktów na dobre i złe i znaleźć zdrowy balans między nimi!
- Można nie zajadać stresu i cieszyć się kawałkiem serniczka mamy, bez analizowania w głowie to, jak wpłynie on na nasze ciało!
- Można kochac i akceptować swoje ciało i jednoczeście pracować nad jego poprawą – ba! Uważam, że kluczem do zdrowego dbania o siebie jest własnie miłość i przyjazne uczucia, jakimi siebie dażymy!
Jak działam?
Stawiam na edukację! Bazuję na aktualnej wiedzy ze studiów, z ogromu książek, szkoleń i badań, którą staram się przekazywać w prostym i zrozumiałym języku, bazując na wielu narzędziach i ćwiczeniach.
Zakazy i presja? To nie u mnie.
Jeśli kochasz frytki i nie wyobrażasz sobie bez nich piątkowego wieczora – to dostaniesz je ode mnie! Nie dzielę produktów na te dobre, dozwolone i na zakazane! Nie mam wroga w czekoladzie, mam go w nieuzasadnionych wykluczeniach i restrykcjach.
Nie musiz rezygnować z ulubionych potraw, czy produktów, które przez kogoś zostały określone, jako te “nie fit”, by zdrowo się odżywiać i żyć w zgodzie ze sobą. Nie jestem katem, który będzie nad Tobą stać i na siłę wciskał Ci jarmuż, którego nienawidzisz. Każdy ma swoje tempo i każdy wdraża kolejne zmiany w swoim zakresie.
Ważna jest dla mnie Twoja historia, Twoje poprzednie przeżycia – czy to z dietami, czy z innymi spacjalistami – przychodząc do mnie – nie bój się o ocenianie czy krytykę. Jeśli już postawiłaś krok w celu zmiany – jesteśmy na dobrej drodze! Ja Ci umożliwię podążanie nią bez dodatkowego ciężaru.